środa, 2 października 2013

Nowy plan treningowy i przeziębienie :(

Czas wziąć się do pracy nad sobą. Koniec z obijaniem się. Po prawie trzech tygodniach separacji, jaką miałam z bieganiem, stworzyłam nowy plan treningowy. Plan, który uwzględnia ćwiczenia uzupełniające, rozgrzewkę i rozciąganie – poprzedniemu planowi tego brakowało.


Co było przyczyną przerwy? A żebym to ja wiedziała ... lenistwo, brzydka pogoda, rezygnacja z jednego treningu, a potem to się już potoczyło samo w dół ..., czy to są dobre powody by przerwać ćwiczenia i bieganie? OCZYWIŚCIE, że NIE ! Trzeba po prostu dalej nad sobą pracować :), przede mną jeszcze długa droga do żelaznego charakteru i wojskowej dyscypliny.

Wyposażyłam się na jesień w długie spodnie biegowe, bluzę i buty. Wszystko z ostatniej kolekcji Lidla. Moje letnie buty są całkiem w porządku, ale należą do tych, które raczej przepuszczają wodę – podczas wakacyjnego biegania w deszczu było w nich pełno wody. Te lidlowe mają być wodoszczelne – pożyjemy, zobaczymy. Także nie mogę się już doczekać kiedy wypróbuję nowe ubranko w terenie.

Jedno co mnie teraz powstrzymuje przed wyjściem na zewnątrz, na trening jest przeziębienie. Stawiam jednak na domowe sposoby walki z intruzem – w domu króluje imbirówka. Do półlitrowego kubka sypię łyżeczkę cynamonu, pół łyżeczki imbiru (ewentualnie kilka plasterków świeżego imbiru), 2-3 goździki i zalewam to wrzątkiem, kiedy trochę przestygnie dodaję sok z cytryny, a kiedy temperatura przestaje być zabójcza dla dobroczynnych właściwości miodu – dodaję łyżeczkę lub dwie. Jako dodatek oczywiście kanapki z czosnkiem i cebulą w różnych kombinacjach :).

1 komentarz:

  1. Dobrze, że się nie poddałaś i znów wracasz do treningów : )

    Sama mam spodnie z Lidla i bardzo fajnie mi się w nich biega. Dobre rzeczy mają :D

    OdpowiedzUsuń